Krótki rys historyczny. Przyczyny i objawy PTSD.
Nazwa zespołu stresu pourazowego lub zaburzenia po stresie traumatycznym, a także zaburzenie stresowe pourazowe została przyjęta do DSM III w roku 1980, choć sama istota zaburzenia jest znana od starożytności.
Najstarszy wpis wpływu zdarzeń traumatycznych na ludzką psyche pochodzi z czasów wojen między rokiem 2027 p.n.e. a 2003 p.n.e. Wskazywano na poczucie lęku bezradności i zaburzenia snu, które wówczas wystąpiły u ludzi.
Idąc dalej w kronice napisanej przez Williama Szekspira z ok.1596 r. omawiane są dzieje Henryka IV, króla Anglii. Otóż on, gdy wrócił z wojny przeżywał koszmary senne i zaczął unikać wszystkiego co przypominało mu sytuacje urazowe.
Powstał także „Dziennik”, w którym autor Samuel Pepys utrwalił przeżycia dotyczące przypominania sobie traumatycznych wydarzeń jako świadek epidemii dżumy w 1665 i wielkiego pożaru Londynu w rok później.
Jeszcze większe zainteresowanie stresem pourazowym wzrosło w czasie I wojny światowej ze względu na ogrom tego zjawiska występującego wśród walczących żołnierzy. Popularną wtedy metodą leczenia była hipnoza. Jej entuzjasta Charles Samuel Myers, brytyjski psychiatra wojskowy, spostrzegł duże podobieństwo nerwicy wojennej do histerii i wprowadził termin „szoku artyleryjskiego”.
Z kolei 1959 roku w Klinice Krakowskiej podjęto się badań na temat kondycji psychicznej i somatycznej osób po prześladowaniach reżimu nazistowskiego i komunistycznego. Poruszono temat obozów koncentracyjnych, losu dzieci, ofiar drastycznych i nieludzkich eksperymentów pseudonaukowych, więźniów politycznych, a także ofiar Holocaustu. Następstwem tego było wprowadzenie terminu astenii postępującej, inaczej KZ- syndromem, który charakteryzował osoby z niepokojem ruchowym, mające koszmary senne, zaznające wciąż na nowo ciężaru doświadczeń obozowych, tzw. hipermnezja napadowa.
Według koncepcji Horowitza (1975), który przyjmował, że trauma niesie ze sobą ogromną ilość informacji niepasujących z istniejącym systemem poznawczym osoby i przekraczających jej dotychczasowe doświadczenie. Nieprzetworzone informacje „rozprzestrzeniają się „w świadomości pacjenta (intruzja), co jest jednym z kluczowych objawów PTSD, Posttraumatic Stress Disorder. Oprócz nawracających na jawie i we śnie wspomnień traumy, typowe symptomy PTSD to zawyżone pobudzenie i stan permanentnej gotowości, czujności, zniecierpliwienia, lęku oraz zesztywnienie emocjonalne i unikanie przejawiające się skondensowaniem afektu, zainteresowań i aktywności. Osoby, które przeżyły traumatyczne zranienie doświadczają też nierzadko tzw. poczucia winy ocalałego – poczucia winy wobec tych, którzy nie przeżyli. Zakłada się, że reakcja na silny stres obejmuje pięć etapów: krzyku, zaprzeczenia, intruzji, przepracowania i zakończenia – etapy mogą się powtarzać, a echo traumy może powracać do końca życia. Zaburzenie stresowe pourazowe nabiera wtedy charakteru przewlekłego, co utrudnia codzienne życie i funkcjonowanie. Uważa się także, iż PTSD może być konsekwencją każdego traumatycznego doświadczenia i może stanowić powszechną odpowiedź na zagrażającą sytuację bez względu na wiek, płeć czy kulturę.
Z kolei Edna Foa wraz z zespołem odkryła, że na PTSD dużo bardziej niepodatne są osoby ze schematami realistycznymi, elastycznymi wizji otaczającego świata i siebie samego, niż te z radykalnie negatywnymi lub pozytywnymi.
PTSD – kto jest najbardziej narażony?
Posttraumatic Stress Disorder (PTSD), może dać znać o sobie, kiedy człowiek przeżywa osobiście lub był świadkiem zajścia, zdarzenia, sytuacji, a z nią wiązało się realne lub subiektywnie odczuwane niebezpieczeństwo utraty życia lub nietykalności cielesnej. Według klasyfikacji DSM-5 z 2013 objawy zaburzenia po stresie traumatycznym mogą pojawić się w także wtedy, kiedy traumatyczne wydarzenie, na przykład śmierć czy groźba utraty życia są związane z przemocą lub nagłym wypadkiem, a dotyczą kogoś innego, kogoś z rodziny lub przyjaciela, jak również przypadku, gdy osoba doznaje powtarzającego się lub ekstremalnie nasilonego przeżycia.
Grupą szczególnie narażoną są na przykład strażacy, ratownicy medyczni, policjanci, a także przedstawicieli innych stresogennych zajęć, takich jak: korespondenci wojenni, lekarze, pracownicy wymiaru sprawiedliwości.
PTSD – co robi z Tobą?
„Zespół stresu pourazowego (PTSD) w dużej mierze wynika z utraty zdolności odróżniania przeszłości od teraźniejszości.”¹
Flashbacki bywają tak intensywne, że przekonują umysł i układ nerwowy, iż ta traumatyczna sytuacja dzieje się teraz. W tym momencie reakcje somatyczne nierzadko manifestują reakcję ciała na faktyczne wydarzenie. Osoby z PTSD, cierpiące z powodu licznych dolegliwości, stają się bardzo wrażliwi i drażliwi na czynniki wyzwalające takie właśnie doznania, zwyczajnie myląc czynnik wyzwalający z pierwszym zdarzeniem. Jednocześnie tracą umiejętność utrzymania zwykłej podwójnej świadomości, która to pomaga rozróżnić przeszłość od chwili obecnej.
„PTSD stanowi odpowiedź organizmu na sytuację, w której nerwy zostają napięte do granic wytrzymałości, a ciało, psychika i dusza – rozbite w drobny mak”.²
Jednakże PTSD jest zaburzeniem, z którym często współwystępują inne problemy zdrowotne, takie jak np.: depresja, zaburzenie lękowe, uzależnienie od substancji psychoaktywnych.
Objawy utrzymują się przez co najmniej kilka tygodni i można zauważyć poważne zaburzenia funkcji personalnych, rodzinnych, społecznych, zawodowych, edukacyjnych i innych. PTSD wywołuje także u chorych trudności z koncentracją, zaburzenia odżywiania czy snu. Czasem bywa tak, że część osób z PTSD nie wykazuje żadnych objawów przez dłuższe czas, więc można się spodziewać, że choroba może pojawić się później niż czynnik stresogenny.
PTSD w Polsce
Około 19 proc. Polaków ma objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD).
Tak właśnie pokazują badania w Scientific Reports. To znacznie więcej niż średnia światowa, która wynosi ok. 5-10 proc. Powodem tego może być nieprzepracowana, transgeneracyjna trauma jeszcze z czasów II wojny światowej. Skutki traumy wojennej można więc zauważyć nawet u wnuków, a nawet prawnuków osób, które ją przeżyły.
Bolesne doświadczenia traumatyczne tworzą poważne problemy na wielu poziomach. „Często proces ten ulega dalszemu zaostrzeniu w wyniku zmowy milczenia wokół takiej traumy w najbliższym kręgu społecznym danej osoby”³. W efekcie ocalały z traumy jest przymuszony do przyjęcia którejś z taktyki przetrwania.
Zespół stresu pourazowego obserwowany jest we wszystkich grupach kulturowych i może dotyczyć osób o dowolnej klasie socjoekonomicznej, jednak kobiety częściej doświadczają PTSD niż mężczyźni.
Diagnoza jest ważna
Jednak przy trafnie postawionej diagnozie i podjętej terapii, można uzyskać w ciągu trzech miesięcy poprawę funkcjonowania i odczuć te pozytywne zmiany. Jednak, jeśli zwlekamy z pracą nad ciężkim doświadczeniem, które nas spotkało, a daje objawy zespołu stresu pourazowego, to zdecydowanie trudniej się potem nad tym pracuje. Im szybciej podejmuje się terapię, tym szybciej można spodziewać się spadku objawów.
Trauma to nie wyrok skazujący
Traumatyczne przeżycia i wydarzenia są częścią naszej egzystencji. Trauma jednak nie jest werdyktem ostatecznym czy wyrokiem skazującym.
Osoby, pacjenci z PTSD w procesie zdrowienia uczą się zmiękczenia swoich grubych pancerzy. Podczas tego procesu zmierzają od zamrożenia i fiksacji do subtelnego rozpuszczenia, a w konsekwencji do nieskrępowanego przepływu. Wracają powoli do siebie, do integracji i poczucia bycia jednością, poprzez pokonanie nawykowej dysocjacji.
„Siatka terapeutyczna to zbiór pozytywnych doświadczeń opartych na relacjach w ciągu dnia”.⁴
Dobrze jest łączyć kilka technik i podejść terapeutycznych w trakcie wracania do zdrowia. Kluczowym elementem jest także wykorzystanie zdrowych relacji, jeśli chodzi o relację z terapeutą, ale także liczy się obecność innych troskliwych i oddanych ludzi wokół.
Wybrane metody terapii stosowanych w terapii PTSD
– terapia poznawczo-behawioralna,
– terapia ekspozycyjna,
– trening oswajania stresu,
– trening relaksacji,
– trening asertywności i wzmacniania własnej autonomii,
– desensytyzacja, terapia EMDR,
– psychoterapia dynamiczna,
– psychoedukacja,
– hipnoterapia.
W specyficznych rodzajach urazów tworzone są grupy samopomocy.
„Zadaniem terapeuty jest „wyciąganie” pacjenta z powrotem na poziom mentalizacji, przykładowo poprzez naukę relaksującego oddechu czy powracania do „tu i teraz”.⁵
Hipnoterapia skutecznym narzędziem niwelowania objawów PTSD
Hipnoza niewerbalna ma za zadanie obniżyć ogólną siłę stresu i poprawić funkcjonowanie części mózgu, tj.
- ciała migdałowatego, które stanowi niejako mózgowe „centrum lęku”, które przechowuje nasze emocje czy przeżycia fizyczne, wydzielając hormony stresu często i utrzymując ich wysoki poziom, dzięki czemu ten rejon mózgu staje się zwyczajnie nadaktywny,
- kory przedczołowej (centrum zdroworozsądkowego myślenia), w wyniku traumatycznych przeżyć jej funkcjonowanie może zostać zaburzone; gorzej wtedy oceniamy zagrożenie, mamy problem z regulacją emocji i kontrolowaniem impulsywności.
- Hipokampu, który przetwarza nasze trudne traumatyczne wspomnienia pomiędzy pamięcią krótkotrwałą a długotrwałą; gdy jest zaburzana ta część, człowiek wciąż uważa przykre doświadczenia za bieżące, zamiast „zostawić” je przeszłości.
Hipnoza werbalna daje możliwość dotarcia do traumatycznych przeżyć, by je przepracować w bezpieczny sposób.
Hipnoterapia jako terapia hipnozą w stanie transu i relaksacji pomaga wyeliminować charakterystyczne dla PTSD wybuchy gniewu lub drażliwość, niewspółmierną czujność i problemy z koncentracją oraz ze snem.
Pamiętaj. Istotne jest zachowanie ciągłości pracy hipnoterapeutycznej, aby efekt w leczeniu PTSD był zadowalający.
Farmakoterapia w zespole stresu pourazowego
Stosuje się także farmakoterapię obejmujące:
- leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI,
- SNRI (selektywne inhibitory wychwytu noradrenaliny i serotoniny),
- tianeptynę,
- anksjolityczne,
- normotymiczne,
- czasami środki nasenne – o małym potencjale uzależniającym.
Co oznacza wyjście z traumy?
Wyjście z traumy może oznaczać:
- zdanie sobie sprawy, że przeżyte i doświadczone traumatyczne zdarzenie zakończyło się i stanowi przeszłość,
- oswobodzenie się z objawów bądź optymalne zarządzanie nimi, w tym także flashbackami i dysocjacją,
- powrót do dawnej jakości życia lub dużą jej poprawę.
Dbanie o odporność psychiczną to podstawa
Niezależnie czy doświadczyliśmy traumatycznych sytuacji w życiu i zaburzeń z nimi związanych, każdy człowiek powinien dbać o swoją odporność psychiczną będącą zabezpieczeniem przed chronicznym stresem.
WHO przedstawiła specjalne wytyczne będące krokiem ku temu. Warto się im przyjrzeć i wprowadzić w codzienne funkcjonowanie:
- systematyczne obserwowanie stanu psychicznego,
- dbanie o odpowiednią jakość komunikacji, „zdrowe” relacje, swobodne wyrażanie swojego zdania, wsparcie międzyludzkie,
- stosowanie work-life balance,
- zadbanie o dostęp do specjalistów.
Bibilografia
- Rothschild B., (2021). Ciało pamięta. Tom 2. Rewolucja w terapii traumy. Kraków:
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, - Levine A. Peter, (2020). Głos wnętrza. Jak ciało uwalnia się od traumy i odzyskuje zdrowie. Warszawa: Wydawnictwo Czarna Owca,
- Rzesztek M., Dragan M., Lis-Turlejska M., Schier K., Holas P., Pięta M., Van Hoy A., Drabarek K.,Poncyliusz C., Michałowska M., Wdowczyk G., Borowska N., Szumiała Sz., (2023), Długotrwały wpływ traumy II wojny światowej na objawy PTSD i poziomy ucieleśnienia w krajowej próbie Polaków. Przedstawiciel naukowy 13 , 17222 (2023). https://doi.org/10.1038/s41598-023- 44300-6
- Perry Bruce D., Winfrey O., (2022). Co Ci się przydarzyło? Rozmowy o traumie, odporności psychicznej i zdrowieniu, Warszawa, Wydawnictwo Agor,
- Migda M.M., (2015). Trauma więzi a psychoterapia pacjentów z diagnozą PTSD w oparciu o mentalizację, Wielkopolski Instytut Psychoterapii, Ośrodek dla Dzieci i Młodzieży, Psychoterapia 3 (174), s 99- 105
spotkajmy się
Chcesz umówić się na wizytę lub konsultację?
Zadzwoń 723 444 837 lub umów się na wizytę przez Booksy.